31 maja 2016 roku klasa IIIa z wychowawczynią panią Teresą Trych wyjechała na dwudniową wycieczkę do Sandomierza, Wieliczki i Krakowa. Najpierw odwiedziliśmy Sandomierz nad Wisłą. Zachwyciła nas architektura tego malowniczego miasta: piękny rynek, zabytkowe kamieniczki i Brama Opatowska. Braliśmy udział w historycznej lekcji z rycerzem Łukaszem, w czasie której opowiadał nam o przeszłości tego miasta, a my mogliśmy wcielać się w postacie historyczne, za które przebieraliśmy się w zbrojowni. Wielką atrakcją było przejście podziemną trasą sandomierską, gdzie Halina Krępianka - legendarna bohaterka miasta, poświęcając swoje życie, uratowała je przed Tatarami. Po południu dojechaliśmy do Wieliczki. Tam zwiedziliśmy zabytkową podziemną kopalnię soli. Nie sądziliœmy, że całe podziemie zbudowane jest z soli. Podziwialiśmy Kaplicę Św. Kingi, salę balową oraz korytarze, w których niegdyś ciężko pracowali górnicy. Solne płaskorzeŸby, żyrandole i postacie były przepiękne. Pan przewodnik żartował, że możemy zjeść i zabrać z kopalni tyle soli ile zdołamy…, ale nie było to taki proste. 1 czerwca zobaczyliśmy dawną stolicę Polski - Kraków. Nocowaliśmy w komfortowym pensjonacie. Było tyle wrażeń, że trudno było zasnąć, a nazajutrz mieliśmy cały dzień zwiedzać. Kraków, to historyczne miasto, gdzie na Wawelu mieściła się siedziba królów polskich. Zobaczyliśmy piękne komnaty królewskie, skarbiec, zbrojownię i katedrę. Z wieży Kościoła Mariackiego wysłuchaliśmy krakowskiego hejnału. Podziwialiśmy Stare Miasto oraz Barbakan. Odwiedziliśmy jamę smoka wawelskiego. Smok straszny jest tylko wtedy, gdy zionie ogniem. Ponieważ był Dzień Dziecka, ostatnim punktem programu była wizyta w Mc Donald’s, gdzie mogliśmy zjeść posiłek i zrelaksować się. A było po czym. W ciągu tych dwóch dni pokonaliśmy setki schodów i kilkanaście kilometrów. Ale było warto! To była udana wycieczka. Pogoda i humory dopisywały nam, a niezapomniane wrażenia będą z nami jeszcze przez długi, długi czas! ś ą

WYCIECZKA KLASY IIIA